Hit z ostatnich dni. Kiedy w moje ręce jakiś czas temu wpadło zielone pesto nie miałam pomysłu do czego je wykorzystać. Zawsze do pracy czy szkoły biorę jedzenie, więc uznałam, że warto wypróbować je w eksperymentalnym połączeniu. I muszę przyznać, że był to strzał w dziesiątkę, w sam środek! Niesamowity smak, nie do opisania, musicie sami spróbować, aby się przekonać o czym mówię.
Składniki (porcja na 1 osobę):
- 2 małe garstki makaronu razowego żytniego
- 150 gram piersi z kurczaka
- 2-3 łyżki zielonego pesto
- 1/4 średniej papryki
- garść rukoli
- grzyby Mun krojone
- papryka słodka
- papryka ostra
- sos sojowy
- sól
- sezam biały
- woda
Makaron gotujemy w lekko osolonej wodzie. Kurczaka kroimy na małe kawałki i wrzucamy na patelnię. Przyprawiamy słodką (1 łyżeczka) i ostrą (szczypta) papryki oraz soli. Smażymy bez tłuszczu. Po ok.5 minutach podlewamy 3 łyżkami wody oraz łyżką sosu sojowego. Dorzucamy grzyby Mun i dusimy ok.10 minut do momentu wyparowania wody.
Odcedzamy makaron. Następnie dodajemy do niego kurczaka z grzybami, pesto i dokładnie mieszamy. Następnie dodajemy pokrojoną w paski paprykę oraz garstkę rukoli i delikatnie mieszamy jeszcze raz. Na koniec posypujemy białym sezamem. Ta propozycja jest pożywna i doskonale się sprawdza w porze obiadowej, również w wersji na wynos.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz